Od poniedziałku 14 stycznia w Szubińskim Domu Kultury trwają zimowe ferie pn. „Alfabetycznie przez zawody i profesje”. Zapisało się 30 dzieci. Program zajęć jest urozmaicony i bardzo ciekawy.
W poniedziałek obejrzano występ Teatru Art-Re z Krakowa w spektaklu pt. „Zaczarowany młynek”, który rozbawił całą widownię. W tym przypadku na ten bezpłatny spektakl przyszły dzieci nie zapisane na ferie.
Wtorek przebiegał pod znakiem zajęć plastycznych i wizycie w bibliotece. Zajęcia plastyczne prowadziła Małgorzata Bołka, a z funkcjonowaniem biblioteki zapoznała dzieci Maria Mańkowska – dużo też opowiadała o samych książkach, ich pisaniu i kolejach wędrówki maszynopisu czy wydruku komputerowego pisarza od znalezienia wydawcy począwszy.
W środę odbyło się spotkanie z cukiernikiem, Elżbietą Leszczyńską z Szubina. Dzieci nie mogły uwierzyć, że zawód cukiernika pochodzi od... aptekarza.
Drukarz to kolejny zawód, jaki dzieci poznały niemal od podszewki. Umożliwiła im to wizyta w drukarni KRD w Bydgoszczy. Następnego dnia wybrano się do Torunia do Muzeum Etnograficznego. Tam dzieci zapoznały się z zawodem etnologa.
Drugi tydzień ferii rozpoczął się od spotkania z zawodem na literę F – w naszym przypadku była to fryzjerka Dominika Węglicka i jej koleżanka Kamili Jakubiak. Wprawdzie raz po raz wszyscy chodzą do fryzjera i wiedzą na czym jego praca polega, ale w tym przypadku dzieci zadawały fryzjerce pytania bardziej szczegółowe. I poznały tajniki pielęgnacji włosów, aby zawsze były zadbane. Obejrzały też na na zdjęciach różne style uczesania, jakie panują we fryzjerskiej modzie. Nie obyło się bez możliwości uczesania swoich włosów według wybranego stylu.
We wtorek w tajniki garncarstwa wprowadziła dzieci Mariola Gralak, instruktor Warsztatu Terapii Zajęciowej w Bydgoszczy.
Ósmy dzień spędzono z Wielopoziomową Drużyną Harcerską i jej drużynowym druhem Tomaszem Lewandowskim, który opowiedział o istocie harcerstwa i zwyczajach panujących w drużynie. Wspólna zabawa i śpiew szybko zintegrowały zebraną grupę.
Jutro będzie spotkanie z iluzjonistą, a na zakończenie ferii dzieci wyjadą do stadniny koni w Małych Rudach.